Umowa dożywocia – nadchodzą zmiany

Zmiana dotycząca umowy dożywocia w zakresie osoby zobowiązanej oraz przedmiotu tego prawa, pełnomocnictwo opiekuńcze – projektowane zmiany kodeksu cywilnego

Rozpoczęto prace nad nowelizacją Kodeksu cywilnego w zakresie m.in. dotyczącym umowy dożywocia.

Obecnie osobą zobowiązaną z ww. umowy może być osoba fizyczna, osoba prawna oraz jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną. Projektowane zmiany mają ograniczyć krąg osób zobowiązanych z tytułu umowy dożywocia do najbliższych dożywotnika tj.: małżonka, wstępnych, zstępnych, powinowatych w tej samej linii lub stopniu, dzieci rodzeństwa, ojczyma, macochy, przysposabiającego oraz jego małżonka, przysposobionego oraz jego małżonka, a także osobę pozostającą faktycznie we wspólnym pożyciu, jeżeli stale zamieszkuje z dożywotnikiem w chwili zawarcia umowy o dożywocie. Powyższe ma na celu ochronę osoby uprawnionej. Instytucja ta dzisiaj bowiem wielokrotnie jest wykorzystywana przez fundusze i inne osoby prawne, co nie daje pełnej ochrony interesów uprawnionego.

Nowelizacja dotyczy również wprowadzenia możliwości przeniesienia w zamian za dożywocie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Dzisiaj przedmiotem umowy dożywocia może być jedynie nieruchomość. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu zaś to jedynie ograniczone prawo rzeczowe, a nie nieruchomość.

Nowelizacja zakłada również wprowadzenie do polskiego porządku prawnego nowej instytucji – „pełnomocnictwa opiekuńczego”. Obecnie obowiązujące przepisy nie dają możliwości wyboru przez sprawną psychicznie osobę fizyczną konkretnej osoby, która będzie upoważniona do określonych działań o charakterze osobistym i majątkowym, gdyby mocodawca doznał w przyszłości zaburzeń psychicznych. O reprezentacji interesów osoby z niepełnosprawnościami każdorazowo decyduje sąd. Pełnomocnictwa opiekuńczego będzie mogła udzielić osoba posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych. Postuluje się aby pełnomocnictwo takie oraz jego odwołanie i zrzeczenie się wymagało formy aktu notarialnego.

Prawnicy zaangażowani